24 grudzień 2014

Gospodarka kocha święta!

Dział: Felietony
Napisał 
Święta można powiedzieć już się powoli zaczynają, aura za oknem bardziej wiosenna, aniżeli zimowa, aczkolwiek pewne rzeczy pozostają nie zmienne – wzrost wydatków, związany z prezentami…

 

Bum!

Dla gospodarki grudzień jest pięknym czasem. Wydatki Polaków, które związane są z Bożym narodzeniem przekraczają 15 miliardów złotych, a zapewne wydatki związane z sylwestrem, dołożą kolejne kilka mld zł. Dla niektórych sprzedaż świąteczna stanowi nawet 30% rocznego obrotu. To doskonały czas dla księgarni, sklepami oferującymi bibeloty czy perfumy.

Firmy zajmująca się analizą rynku, wskazują że Polacy mogą w okresie świąt, sylwestra oraz ferii zimowych łącznie wydać blisko 30 mln zł, co będzie stanowić wzrost wydatków o 7% w stosunku do roku ubiegłego. Statystyczna polska rodzina na wydatki związane ze świętami ma poświęcić 1,1 tysięcy złotych, z czego oczywiście największa część finansów związana jest z zakupem prezentów.

 

Kredyt, to nie zabawa…

Święta, świętami. Zalecam jednak ostrożność przy planowaniu wydatków. Kredyty są piękną sprawą, należy niestety pamiętać, iż trzeba będzie je spłacić. W ciągu kilku minut lub dni otrzymujemy smakowity zastrzyk gotówki. Stać już nas w tym momencie na spełnienie każdego marzenia. Tylko, że wydajemy pieniądze banku, nie swoje. Ja gorąco polecam stosowanie właśnie takiej polityki – to co wydaje nie jest moje. To co wydaje należy do banku, który z uśmiechem na ustach po kilku miesiącach się po nie upomni. Powie: „byłem ci przyjacielem w potrzebie. Kolego, koleżanko… zaoferowałem pieniądze byś mogła spełnić marzenia, teraz proszę zwróć mi te pieniądze oraz wynagrodzić to, że dałem Ci możliwość spełnienia marzeń. Tak kolego i koleżanko, nie chce tylko i wyłącznie ofiarowanej kwoty, chce zdecydowanie więcej. Spokojnie spłacaj mnie przez 3 lata, a w między czasie zachęcam korzystać z mojego dobrodziejstw regularnie”. O przyjaciół się przecież dba, prawda?

 

Mam nadzieje, że te święta miną wam spokojnie i z głową!

Za każdym razem, kiedy wspominam o świętach i prezentach, z uporem maniaka poruszam temat kredytów. Kredyty na wydatki konsumpcyjne są największym złem tego świata. Wiele rodzin przeżywa w związku z nimi tragedie, gdyż dają się ogłupić reklamom. Bank nie jest instytucją charytatywną. Oferowanie kredytów to interes. Bank robi na nas biznes. Pożyczamy 1000zł, a zwracamy 1500zł… Cóż, że na plakacie pisze 6%, kiedy termin spłaty rozłożony jest na „x” lat a 6% dotyczy każdego kolejnego roku + ubezpieczenie + opłaty dodatkowe…  

Dlatego życzę wam spokojnych świąt. Radośnie spędzonych bez szaleństw zakupowych. Jeśli możecie sobie na nie pozwolić bez ingerencji przyjaciela (Banku), to szalejcie. Jednak można ofiarować drugiej osobie o wiele więcej niż nawet najbardziej wyszukamy prezent – siebie, swój czas, uśmiech, zainteresowanie i życzliwość. Tego nigdzie nie kupicie i jest to bezcenny, unikatowy prezent, którym obdarowujcie bliskich i osoby ważne, cały rok. Rada ta tyczy sie nie tylko Bożego Narodzenia, ale i pozostałych uroczystości.

Wesołych Świąt! Odpocznijcie i zrelaksujcie się!

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Ciekawe filmy

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin