28 listopad 2013

Hura są pieniądze!

Dział: Felietony
Napisał 
Szkoła, studia i wymarzona praca. Modelowa kolejność. Często zasłyszana w różnych rozmowach. Jednak w rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej. Zapewne dobrze o tym wiecie. Na pocieszenie można dodać, iż nasze kochane państwo postanowiło dodatkowo wesprzeć nieumiejących znaleźć pracy.


Nie ma!

Od kilku miesięcy krążyły fatalne wieści – nie ma pieniędzy! Państwo chce, ale nie ma środków na aktywizację bezrobotnych. Oczywiście nikt nie przewidział, iż od października byłby one potrzebne – przecież np. termin zakończenia studiów jest zupełnie inny. Minister Pracy grzmiał, iż pieniędzy nie ma! Bardzo by chciał je przekazać, ale kryzys – magiczne słowo. Polska to piękny kraj. W rządzie zasiadają sami profesjonaliści. Grono specjalistów czuwa nad dobrem obywateli. Uparcie walczą z bezrobociem. Szkoda tylko, iż podejmowane przez nich decyzje są… mało skuteczne.

 

Jednak jest!

Na szczęście, jakimś cudem, znalazły się dodatkowe fundusze, które można przekazać na aktywizację bezrobotnych. Dzięki, wyciągniętym z kapelusza, 100 milionom złotych będzie można pomóc (jak szacuje resort) 10 tysiącom bezrobotnym – ciekawe. Jeśli chodzi o wydawanie, to około ¾ z tych środków już skonsumowano. Pozostałe 23 miliony mają zostać wydane do końca roku. Oczywiście czasu jest niewiele, dlatego też zostaną one przeznaczone na dotacje inwestycyjne dla nowych przedsiębiorstw. Jednak szkopuł w tym, iż firmy często powstają i funkcjonują tylko i wyłącznie rok lub góra dwa lata. Często dofinansowanie jest „przejadane”. Ludzie z pełną premedytacją przeznaczają je na swoje prywatne potrzeby – nie zależy im na zachowaniu ciągłość prowadzonej działalności. Pieniądze wydawane są na sprzęt elektroniczny (drukarki czy komputery), samochody lub remonty lokali – domów.

 

Jaki w tym sens?

No właśnie! Czemu jednym z najbardziej popularnych instrumentów wspierania bezrobocia są dotacje na założenie działalność gospodarczej? Statystyka bardzo lubi ten instrument – bezrobotny znika. Jednak często po roku lub dwóch wraca on do rejestru. Pieniądze zostają przejedzone. Niekiedy bezrobotny nawet nie próbuje prowadzić działalności – ogranicza się do wydatkowania środków… Nie chcę generalizować… Wiem, niektórzy dzięki pieniądzom z dotacji mogą realizować własne pomysły. Jednak z moich obserwacji wyłania się raczej mroczny wizerunek tegoż instrumentu…

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Ciekawe filmy

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin