Persona, która szerokiej publiczności dała się poznać jako mentor projektantów z programu  Project Runway, w filmie uchyli drzwi do swojej pracowni. Projektant swojego czasu zasłynął nowatorskim podejściem do pokazów mody. Jako pierwszy zorganizował bowiem pokaz mody w charakterze spektaklu, czy też pierwszy polski fashion film „Hugenoci”.

    Film dotyczący twórczości oraz samego Tomasza Ossolińskiego, bez wątpienia, jest bardzo osobistą pozycją – zobaczymy osoby, które odegrały niebagatelne role w życiu głównego bohatera. Jednocześnie daje on możliwość zapoznania się z najnowszą kolekcją projektanta.

    Tak o Tomaszu Ossolińskim, mówi reżyser filmu: „Tomek to bardzo inspirująca osoba. Jest prawdziwym artystą i perfekcjonistą, niezwykle przykładającym się do każdego swojego działania. Od zawsze podążał swoją drogą, dbając o to, aby każda rzecz, która wyjdzie spod jego ręki była wyjątkowa, wizjonerska. Obserwowanie go przy pracy było dla mnie wielką przyjemnością, dlatego też cieszę się, że udało mi się zrealizować ten film”.

Tomasz Ossoliński to utalentowany krawiec i projektant w jednej osobie, pracujący na swoją markę od ponad dwudziestu lat. Projekty spod jego igły charakteryzują się autorską konstrukcją, precyzyjną formą i perfekcją w wykonaniu detali. Jego szczególną specjalnością są męskie garnitury, a bespoke tailoring, czyli spersonalizowane szycie na miarę, stało się dla Tomasza Ossolińskiego nieodłącznym elementem zawodowej drogi. Współpracując od lat z włoskimi i angielskimi producentami tkanin: Loro Piana, Ermenegildo Zegna, Lanificio F.LLI Cerutti tworzy niepowtarzalne, modowe projekty i nie zgadza się na żadne kompromisy w jakości. To właśnie dzięki takiemu podejściu zaskarbił sobie łaski osobistości świata biznesu, sztuki, polityki i gwiazd.