Bractwo rycerskie obiecuje, iż osoby, które zdecydują się na zawitanie w okolice zamku czeka wiele atrakcji. Można będzie na własne oczy zobaczyć jak: wyglądał obóz rycerski, żyli i tworzyli średniowieczni rzemieślnicy, bawili się średniowieczni mieszkańcy i wiele, wiele innych. Można będzie także obejrzeć występy teatralne, koncerty muzyki dawnej, średniowiecznych tancerzy oraz pokazy rycerskich pojedynków. Byłem świadkiem kilku turniejów i przekonałem się na własnej skórze, iż panowie zakuci w zbroje bardzo poważnie podchodzą do walki. Jednocześnie uderzenia stępionymi mieczami są wyraźnie odczuwalne i często dochodzi do różnego typu kontuzji – bez pitu pitu. Patrząc z boku można odnieść wrażenie, iż dorośli ludzie tylko symulują uderzenia… Oni jednak rzeczywiście „nawalają” po sobie żelastwem – oczywiście bez zamiaru zrobienia sobie większej krzywdy.
Dla osób nieznoszących przemocy, dobrym rozwiązaniem jest obserwowanie zmagań w turniejach, które wymagają niezwykłej zręczności i finezji – turniej łuczniczy i kuszniczy. Interesującym jest także możliwość uczestniczenia w spektaklu „światło i dźwięk”, w którym swoje głosy użyczyli czołowi polscy aktorzy.
Impreza co roku gromadzi wiele tysięcy turystów oraz setki średniowiecznych zapaleńców, którzy widać, że kochają to co robią. Część z nich wygląda i zachowuje się jakby zostali wyciągnięci rodem ze średniowiecza. Wszystkich zapaleńców, ale nie tylko, serdecznie zapraszam na tę imprezę – naprawdę warto. Jedynym jej mankamentem jest konieczność zaparkowania samochodu, a ściślej rzecz ujmując problemów z dotarciem do wolnych miejsc parkingowych – korki są straszne…