Chiny i Wietnam!
Na podstawie przeprowadzonego przez siebie sondażu, naukowcy odkryli, iż 95% respondentów w Wietnamie uważa, że ludziom żyje się lepiej w warunkach gospodarki rynkowej. Chińczycy podzielają tę tezę w 76% procentach, a Amerykanie 70%. Dla porównania w Polsce tego samego zdania co Wietnamczycy jest 62% respondentów. Wietnam... zadziwiające.
Im mniej zarabiasz, tym jesteś większym optymistą?
Ciekawym jest, iż w krajach rozwiniętych, aż 65% respondentów przewiduje, że im dzieciom będzie się żyło gorzej niż ich rodzicom. Z kolei w krajach o niższych dochodach, przeważa zupełnie inne przekonanie. Aż 94 % Wietnamczyków uważa, że ich dzieciom będzie się żyło lepiej. Zdanie to podziela 85% Chińczyków. Jeśli chodzi po pozostałe kraje… W USA optymistami jest 30% ankietowanych, w Wielkiej Brytanii 23%, a w Polsce 28%.
Sukces – zależy od nas samych?
Największa bolączką, według ankietowanych, jest bezrobocie. Jednocześnie 66% badanych jest gotowa pogodzić się z nierównościami społecznymi jakie wynikają z wolnego rynku. Natomiast Grecy i Libańczycy aż w 84% wskazują, iż dysproporcje w dochodach są znaczącym problemem. W Polsce tego zdania jest 44% badanych. Amerykanie pozostają w czołówce (57%) osób wierzących, iż osiągnięcie sukcesu w biznesie zależne jest w głównej mierze od nas samych. W Polsce z tą tezą zgodziło się tylko 34% badanych, co mnie osobiście nie dziwi… Teoretycznie jestem zaskoczony, że aż 34% ankietowanych nie uważa, że „życiowy sukces determinują siły poza naszą kontrolą” w naszym pięknym zbiurokratyzowanym kraju.
Amerykanie przodują w przekonaniu o tym, że ciężka praca jest niezbędnym elementem osiągnięcia sukcesu (73% ankietowanych). W Polce zdanie to podziela jedynie 30% badanych – gdzie się podział ten nasz optymizm do ciężkiej pracy? Niedawno słyszałem, że Polacy tak ciężko pracują (w porównaniu do innych nacji). Polacy to chyba jednak troszkę takie cwaniaczki. Czyż nie?