Wydrukuj tę stronę
14 styczeń 2014

Michał, nie jesteś sam!

Dział: Muzyka
Napisał 
Myślałem, że po zapoznaniu się z wyczynami Michała Wiśniewskiego… już nic nie będzie wstanie mnie zdziwić – przynajmniej w ten sam dzień… Jednak pani Natasza Urbańska wyprowadziła mnie z tegoż błędu…


No to rolujemy!

Z racji tego, iż sam odsłuch piosenki nie jest wystarczającym, aby zrozumieć wypowiadane słowa… poniżej zamieściłem treść tegoż arcydzieła (redakcja z eska.pl podjęła trud zidentyfikowania słów):


Wielki mi big deal
After czy before
Podniósł mi się flow
Face demolation* [przekręcone słowo demolition?]

Weź mnie na dancefloor
Zrobię ci hardcore
Tamten to asshole
Zero temptation

Mam lajki na fejsie
W realu gubię się
Jestem królową z bajki
Grandmatka [?] truje mnie

Dziary że ho ho
Oldschoolowy Joe
O co come on, no
Nie rób tragetion* [przekręcony, slangowy odpowiednik słowa tragedy?]

Chcę zresetować się
Chcę eksajtować się* [od excite: ekscytować]
Jestem królową z bajki
Grandmatka [?] truje mnie

Rolowanie blanta na backstage’u
Jakaś soda jakiś juice

Come on

W realu gubię się
Jestem królową z bajki
Grandmatka [?] truje mnie


Mózg…

Po kilkukrotnym odsłuchaniu „rolowania” odczuwam delikatny ucisk… Ciężko to wytłumaczyć, ale piosenka ma chyba jakiś przekaz podprogowy… Czuje się rozmiękczony i zrolowany…

Mnie hejtować nie będziesz!

Fala krytyki, jaka powstała po umieszczaniu klipu Nataszy Urbańskiej była ogromna… Zapewne, dlatego oficjalny teledysk został całkowicie wyczyszczony z komentarzy. Dodatkowo zablokowano możliwość ich dodawania – ciekawe, ciekawe. Co do oprawy wizualnej… No to trzeba zobaczyć na własne oczy… pozostawię to bez komentarza.

Parodiowo – oj tak, to jest to!

Pomimo hejtów… w Internecie pojawiło się wiele parodii (i przeróbek) tejże piosenki. Jednocześnie nie wiem, czy takowy nie był cel tej produkcji. Wywołała ona znaczne poruszenie i wiele emocji… Mimo, że piosenka uważana jest za dno, to wiele osób po nią sięga i przerabia. Może po prostu lubimy głupotę? Może boimy się przyznać, że coś na pozór bez ładu i składu nam się podoba. Czasem odnoszę wrażenie, iż działa to na zasadzie: „tak głupie, że aż śmieszy”.

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin