Wydrukuj tę stronę
5 luty 2015

Czipy wszczepiane w ciała pracowników? Szwedzi mówią tak!

Dział: Nauka i rozwój
Napisał 
Nauka i technika galopują! To już nie jest spacer ku przyszłości. Naprawdę obserwuje się niemal sprint ku nowoczesności. Oglądając filmy, mamy wrażenie, iż przedstawiona w nich rzeczywistość nigdy nie nadejdzie. Nic bardziej mylnego. Od 1999 roku wczepiane są ochotnikom czipy pod skórę. Wiedzieliście o tym?

 

Karty, piny, hasła, identyfikatory… po co nam to wszystko? W natłoku informacji, trudno jest nam się czasem odnaleźć. Czasem zapomnimy hasło. Czasem zostawimy identyfikator w samochodzie. Czasem pin wyleci nam z głowy. Okazuje się jednak, iż w niedalekiej przyszłości nie będziemy musieli pamiętać o tym, aby wsiąść z sobą tony identyfikatorów, kart i kartek z zapisanymi hasłami dostępowymi.

Pewna firma w Szwecji, a ściślej mówiąc firma Epicenter, wszczepia swoim pracownikom specjalne czipy. Te malutkie i umieszczane pod skórą układy elektroniczne mają ułatwić pracownikom wykonywanie codziennych obowiązków. Obsługa drukarki, przesyłanie danych, dostęp do pomieszczeń firmy, logowanie do komputerów – to i jeszcze więcej ma być dostępne za pośrednictwem czipów wczepionych w naszą dłoń.

Wszczepianie czipów nie jest zabiegiem obligatoryjnym. Jednak coraz więcej pracowników decyduje się na takie rozwiązanie, gdyż w ich mniemaniu ułatwia to pracę. Zamiast oferowania wizytówki, która zawiera nasze dane, można zbliżyć palec do telefonu klienta – ciekawe rozwiązanie. Praca oraz funkcjonowanie w życiu codziennym może być o wiele bardziej wygodne i komfortowe. Możliwe, że za kilka lat, wszczepianie czipów będzie zabiegiem tak samo powszechnym jak dzisiaj jest korzystanie z telefonów komórkowych.

Obserwujemy początek końca świata? Czyli o czipach i kodach jako znamieniu bestii

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin