Andrzej Chyra to właściwie już ikona wśród aktorów. Ma on na swoim koncie wiele znakomitych ról, dzięki którym zdobywał nagrody na najbardziej liczących się festiwalach w Polsce. Sam artysta na konferencji stwierdził jednak skromnie: - Tak naprawdę nie grałem w wielu filmach kluczowych ról. Gdy byłem w liceum gdzie pracuje moja siostra dzieciaki wyliczyły, że zagrałem w około 50 filmach, co zdaje mi się nieprawdopodobne, ale to może dlatego, że nie grałem wielu kluczowych ról. – mówi Chyra.

Podczas spotkania z aktorem uczestnicy mieli okazję, aby dowiedzieć się nieco o jego przygotowaniu do roli księdza Adama, a także poznać trochę szczegółów z planu filmu. Co zdradził gość festiwalu Camerimge, „W Imię…” początkowo miało nosić całkiem inny tytuł: - Ten film nazywał się na początku "Nigdzie", bo takie miało być miejsce, w którym toczy się akcja. Bliżej nie określone. Miało to być „nigdzie” właśnie. – stwierdził.

Zapytany o przygody, które miały miejsce na planie, opowiedział on natomiast: - W trakcie kręcenia sceny w kukurydzy mieliśmy przerwę obiadową i pojechaliśmy coś zjeść. Przez ten czas kombajn wykosił z 10 metrów tej kukurydzy, co stworzyło tam zupełnie inny krajobraz. Może nie było dużo przygód podczas kręcenia tego filmu, ale ta była dosyć porażająca dla nas. – tłumaczy Chyra.

Kim według aktora był jego bohater? - Musiałem stworzyć postać, kogoś kto jest zagubiony, samotny. spełniający się, ale nie spełniony. Zdradził on także, że nie jest on osobą, która regularnie uczęszcza do kościoła: - Szkoda, że nie ma tutaj Małgosi, Michała, bo mają większa przynależność do kościoła. Ja w zasadzie poza tym, że uczeszczałem z babcią na msze jak byłem mały, wiele nie uczęszczam do kościoła. – mówi.

Ponieważ Camerimage to wielkie święto sztuki operatorskiej nie mogło zabraknąć pytania o współpracę aktora z kamerzystą: - Podczas kręcenia nie staram się podobać kamerze, traktuje ją jako partnera. Kamera musi wykonać tam swoją robotę. to jest najbardziej efektowne jeśli ze sobą współpracujemy! – zdradził.

Spotkanie z Andrzejem Chyrą to jedno z wielu wydarzeń, które ma miejsce w Bydgoszczy w czasie XXI edycji Camerimage Festival. Wkrótce na Student.pl kolejne relacje z festiwalu.