Wydrukuj tę stronę
21 październik 2012

Narodowy - drugie podejście

Dział: Relacje
Napisał 
Witam! Na wstępie pragnę przeprosić za drobny poślizg… Powiem szczerze, że nie spodziewałem się takowego obrotu spraw na naszym Narodowym.

 

Błaszczykowski sam meczu nie wygrasz… Adamiakowa…” – te i inne kwestie, które niegdyś były bardzo często emitowane w spotach reklamowych sklepu z logiem pewnego czerwonego owada, zapadły mi w pamięć i postanowiłem je Wam wszystkim jeszcze raz przytoczyć – taki sentyment. Polska drużyna nie tylko nie dostała lania (mimo braku zarówno Błaszczykowskiego jak i Adamiakowej), ale była zdecydowanie aktywniejsza/groźniejsza niż Anglicy, którzy ponoć przedawkowali (przed meczem) środki nasenne. Polacy konstruowali różne groźne dla Anglików sytuacje – niestety często brakowało ich właściwego wykończenia oraz trochę szczęścia. Oczywiście wśród znajomych oraz kilku komentatorów pojawiły się głosy krytyki – a bo to Anglicy słabo grali… a bo to i tak tyle sytuacji nie wykorzystaliśmy itd. Suma sumaru oceniam występ Polskiej reprezentacji jako dobry. Od dłuższego czasu nie było mi dane zobaczyć tyle zaangażowania i ruchu w biało-czerwonych szeregach.

Z racji wcześniejszych wydarzeń na uwagę zasługują także kibice („bohaterowie”) środowego meczu. Za chwilę przyjemności pobiegania w bagienku, grożą im grzywna (zapewne kilkadziesiąt Jagiellonów) oraz dożywotni zakaz uczestnictwa w imprezach masowych – to boli najbardziej. Zastanawiam się, czy tak surowe skarcenie kibiców jest adekwatne do „dachowych” okoliczności . Z jednej strony, złym byłoby tworzenie procederu, który promowałby takowe wyczyny. Z drugiej jednak strony, należy wziąć pod uwagę całą aferę z dachem. Człowiek nie robot – lepiej jak w taki sposób wyląduje swoje negatywne odczucia. Dodatkowo widok brodzących w błocie stewardów był bezcenny ;]

Oczywiście na uwagę zasługuje również fakt, iż nasz kochany PZPN zachował się jak rozkapryszona księżniczka i się obraził – krytyka boli… No ale cóż, prawdziwie ważnymi wydarzeniami są zbliżające się wybory a nie jakiś tam mecz Polska – Anglia.

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin