20 grudzień 2011

Korea Północna - rak na Ziemi?

Dział: Felietony
Napisał 
Natchniony niedawno obejrzanym film (Historie z Yodok) na temat obozów koncentracyjnych w Korei Północnej, postanowiłem napisać krótki artykuł na temat sytuacji jaka panuje w tymże kraju. Już na jego samym wstępie Autor informuje nas, że w tymże kraju występuje system totalitarny w czystej postaci. Wielu z Nas zapewne uważa, że takiego systemu już w ogóle nigdzie na świecie nie ma, że został on wykorzeniony wraz z końcem zimnej wojny, jednak w Korei Północnej ciągle on występuje.

 

Pierwsza scena filmu przedstawia wspaniały, zapierający dech w piersiach występ, który to został zorganizowany na stadionie w Phenianie z okazji (oczywiście) urodzin wodza. We występie brało udział około 50 tys. osób (młodzieży), która była do niego doskonale przygotowana. Pragnę jednak dodać, że owa młodzież przygotowywała się do tego występu przez okres 6 miesięcy. Dodatkowo istotnym jest fakt, że osoby te oprócz całodniowych (nie 8 godzinnych) ćwiczeń nie robiły w tym czasie nic innego. Nie chodziły do szkoły, nie spotykały się ze znajomymi, nie chodziły do kina…

Jeden z bohaterów filmu, jest reżyserem, który po ucieczce do Korei Południowej postanowił zorganizować spektakl na temat obozów koncentracyjnych znajdujących się na terenie Korei Północnej. Reżyser zdecydował się na jego realizację po tym jak dowiedział się, że w związku z jego ucieczką władze Korei Północnej aresztowały jego rodziców (ojca zabito na jednej z publicznych egzekucji a matkę skatowano). Tak, nie przesłyszeliście się (a raczej nie przywidziało się Wam) w XXI wieku nadal funkcjonują obozy koncentracyjne – niech żyje światowa sprawiedliwość! Dodatkowo w czasie organizowania musicalu, zanim dowiedziały się o tym gazety, reżyser spektaklu dostawał esemesy z pogróżkami.

Reżyser wspomina również o swojej dziewczynie, z którą wiązał swoją dalszą przyszłość. Dziewczyna była piosenkarką, która tańczyła na występach dla „wielkiego wodza”. Jednak jej kariera szybko prysła – ojca posadzono o szpiegostwo więc całą rodzinę wysłano do obozu koncentracyjnego, w którym to ludzie spali w dołach przykrytych folią. Reżyser wspomina również, że była regularnie gwałcona, wypadły jej włosy i obcięto pierś – myślę, że dalsze komentarze związane z warunkami jakie panowały w obozie są zbędne….


Do obozu można trafić na skutek decyzji urzędników partyjnych – o rozprawie sądowej można pomarzyć. Do tego jakże „cudownego” przybytku trafiają 3 pokolenia skazanego – aby definitywnie wyplenić diabelskie nasienie. Ciekawym też jest fakt, że osoby z kręgu politycznych i naukowych w Korei Południowej nie mają zupełnie pojęcia o tym co się dzieje w sąsiednim państwie – lub jak sugeruje autor reportażu, udają że nie wiedzą.

Przykładowymi przestępstwami, za które trafiało się do obozu koncentracyjnego Yodok były:, rozmowa o rodzinie Kim Dzong Ila, gdyż to podważa jego boskości, autorytetu wodza (8 lat), powiedzenie, że Kim Dzong Ila ma guza na szyi, stłuczenie porcelany z jego wizerunkiem lub położenie na ziemi gazetę z jego portretem.

 W Korei Północnej panuje również doskonała opieka medyczna, mieszkańcy mają dostęp np. do bardzo naturalnych i tradycyjnych leków. Jednym z nich, jest (oczywiście własnoręcznie wykonany) lek na wzdęcia. Stanowi on wywar z ugotowanych nienarodzonych szczurów.

W filmie opisywanych jest wiele rodzajów tortur jakie stosowano wobec więźniów… Zainteresowane osoby zachęcam od obejrzenia filmu, który zapewne pozostawi spore wrażenie…

Warto jeszcze dodać, że Koreańskie społeczeństwo zostało podzielone na 3 klasy. Według (oczywiście tajnego podziału) obywatel Korei może być w grupie lojalnej, niepewnej i wrogiej – społeczeństwo nigdy nie wie, do której klasy się należy a od niej zależy rodzaj wykonywanej pracy, warunki mieszkania itp. Dodatkowo media ukazywały obraz Korei Południowej jako miejsca, w którym żyją tylko i wyłącznie biedacy i żebracy.

Istotne są również wyznania jednego z ochroniarzy Kim Dzong Ila. Ochroniarz twierdzi, że ówczesny władca był niekontrolowany i nie nauczono go podstawowych ludzkich wartości. Przez to nie miał on wartości dla życia i innych, nie zaznał miłości rodziców i nie potrafił okazywać szacunku innym. Jak widać w takich warunkach rodzą się potwory…

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Ciekawe filmy

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin