13 październik 2016

Słownik Ling kupiony i bezpłatnie udostępniony na diki

Dział: Aktualności
Napisał 
Diki Diki
Diki (LangMedia) wchłania ling - najstarszy i największy słownik w polskiej sieci. Fuzja najlepszego z największym da polskim internautom słownik angielskiego, jakiego może pozazdrościć świat. Diki w ciągu kilku lat wyrósł na lidera rynku, dzięki ciężkiej pracy jego twórców, którzy - jak mówią - stworzyli słownik uczący, a nie tylko tłumaczący. Teraz zakupił słownik Ling - najobszerniejszy zbiór haseł specjalistycznych.

 

Ling był internetowym zbiorem kilkudziesięciu słowników wydawanych wcześniej w Polsce w formie papierowej, którego część publiczna była dostępna bezpłatnie, a około miliona haseł specjalistycznych udostępniano tylko w wersji płatnej. Po zakupie dokonanym przez LangMedia, wszystkie słowniki specjalistyczne zostaną udostępnione bezpłatnie, zarówno w domenie słownika on-line diki, jak i w nowej aplikacji mobilnej DIKI. W tej chwili to największy bezpłatny słownik w polskiej sieci, swoją objętością przewyższający również słowniki płatne.

Firma LangMedia zmieniła model biznesowy słowników internetowych, obecny dotychczas na polskim rynku. Głównym źródłem przychodów firmy jest największa polska szkoła językowa on-line eTutor, a słownik jej wizytówką i ważnym, zintegrowanym ze szkołą, narzędziem edukacyjnym. Dzięki temu, że słownik zawiera niewiele reklam, korzystanie z niego jest wyjątkowo przyjazne – mówi Michał Lach, współwłaściciel platformy eTutor i słownika diki.

Treści zakupionych słowników Ling są przenoszone na platformę diki sukcesywnie, gdyż podlegają korekcie, aktualizacji i wzbogaceniu. Dotychczas w domenie diki udostępniono bezpłatnie około 100 tysięcy nowych haseł specjalistycznych z takich dziedzin, jak: marketing, prawo i medycyna.
W najbliższych miesiącach dostępne będą kolejne, m.in.: słownik arbitrażu, finansowy, terminów Unii Europejskiej, prawniczo-handlowy, architektury, morski, polityki i dyplomacji, wojskowy, religii, ochrony środowiska i gospodarki odpadami, środowiska, techniczny oraz nieruchomości.

Hasła w Diki są opracowywane z niespotykaną dotychczas  dokładnością, w tym bogato, multimedialnie i interaktywnie obrazowane. Dobrze wykorzystano cechy Internetu, takie jak brak limitu miejsca.  Twórcy skoncentrowali się tylko na słowniku angielskim dla Polaków i przeznaczyli na to niespotykane dotychczas środki. Wystarczy powiedzieć, że nad wzbogacaniem słownika na co dzień pracuje ciągle dwudziestu anglistów. Przez pierwsze pięć lat nie było w nim też żadnych reklam, aby nie przeszkadzać użytkownikom w nauce. Ambicją twórców jest dać Polakom bezsprzecznie najlepsze narzędzia do nauki języka angielskiego na świecie.

Diki posiada setki tysięcy pieczołowicie dobranych przykładowych zdań, tak aby trafnie obrazowały dane znaczenie słowa i nie były zbyt trudne. Większość zdań nagrano w studio, co umożliwia naukę rozumienia ze słuchu. Słownik Diki automatycznie odtwarza wymowę wyszukiwanych słówek i fraz, również nagraną przez brytyjskich i amerykańskich lektorów. Diki to także tysiące kolorowych zdjęć, ułatwiających szybkie i trwałe poznawanie rzeczowników. To wreszcie potężny  - opracowany przez LangMedia - słownik kolokacji, obrazujący najczęstsze mariaże pomiędzy słowami (wspólne wystąpienia dwóch słów). Obecnie to największy słownik internetowy, oglądalność w Polsce dochodzi do 10 mln unikalnych użytkowników miesięcznie i nadal dynamicznie rośnie. Wielokrotnie nagradzany m.in. tytułem serwisu edukacyjnego roku.

Więcej informacji o słownikach na www.diki.pl

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin