Szczególnie wdzięcznym tematem jest rola kobiet w islamie. Oczywiście po zamachu na kompleks World Trade Center, pojawiła się krytyka wszystkiego, co islamskie. Media grzmiały, iż kobiety są traktowane gorzej niż zwierzęta. Mężczyzna był bezlitosnym panem ich życia I śmierci – kobieta była jego niewolnikiem i służącą. Co drugi poznany muzułmanin mógł z uśmiechem na ustach wbić nam sztylet w plecy lub wysadzić się w powietrze – taki tam kulturowy fetysz.

Jednak wraz z upływem czasu, minęła moda krytykowania islamu. Obecnie często można usłyszeć, iż jest to religia pokoju – o dawnych przytykach nikt nie wspomina. Kobieta przedstawiana jako przedmiot, nagle staje się głową rodziny – mężczyźni dbają o jej potrzeby I pragnienia. Nasuwa się pytanie – jak jest naprawdę? Jak to jest możliwe, iż po kilku latach dokonała się całkowita zmiana percepcji islamu? Nie jest moją rolą odpowiedź na tak zadane pytanie – gdybym to uczynił stałbym się zwolennikiem jednej ze stron. Chciałem zwrócić uwagę, iż nie należy bezkrytycznie podchodzić do informacji serwowanych przez media. Należy pamiętać, iż każda informacja prezentowana w np. telewizji podlegała mniejszej lub większej obróbce – nie dajmy się ogłupić. Należy zebrać informacje z różnych źródeł a następnie samemu wyrobić stanowisko na konkretny temat.