Jednakże, aby przetrwać w dzisiejszym świecie, należy się szybko adaptować do nowych sytuacji. Dlatego też nastąpiła ewolucja lanego poniedziałku na śnieżny poniedziałek. W całej Polsce odbywają się wielkie bitwy śnieżne, których ofiarami padają w głównej mierze osobniki płci pięknej. Można rzec, że pogoda dała wszystkim amatorom śnieżnego szaleństwa pewną rekompensatę za niezbyt obfitą w śnieg zimę.
Problem jest jednak w tym, iż w przypadku ciepłego lanego poniedziałku, w nasz nowy śnieżny poniedziałek, wybrane przez nas osobniki nie mają sprzyjających warunków atmosferycznych na „osuszenie”. Niestety jak to często bywa, część osób wykorzysta zbyt sumiennie panującą aurę za oknem, co w konsekwencji może przynieść więcej złego aniżeli dobrego…
Polak ze swojej natury jest marudny – o tym wiemy. Jednak tony śniegu za oknem można potraktować nie jako przekleństwo lecz coś nadzwyczajnego – nowe możliwości i urozmaicenie standardowego lanego poniedziałku. Niedawno narzekaliśmy, że jest tylko 10 stopni
Chociaż osoby związane z bardzo zmienną branżą jaką jest prognozowanie pogody wspominają, iż następuje zmiana klimatu, która w konsekwencji przyniesie ograniczenie pór roku do dwóch – mroźnej zimy oraz gorącego lata. Możliwe, iż widoczny za oknem obraz pogody będzie zdecydowanie częściej widywany w święta…
Także co powiedziecie na ciepłe Boże Narodzenie oraz zimową Wielkanoc?
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !