Za nami najbardziej „zakochany” dzień w roku. Pełen miłości i serduszek – walentynki. Jednak czy pamiętamy żeby okazywać miłość drugiej osobie także w inne dni?

Dziś walentynki, szeroko promowane i nagłośnione „święto zakochanych”. Czy jednak naprawdę jest co obchodzić.

Dziś obchodzimy święto zakochanych, walentynki. Obecne jest to już coroczna tradycja, którą każdy doskonale zna. Skąd jednak wzięło się to święto?

14 lutego, czyli już jutro, świat zostanie opanowany przez czerwone serduszka, płomienne róże oraz maślane spojrzenia zakochanych. Święto miłości! Jednak czy jest sens świętować miłość tylko i wyłącznie w jeden dzień? Czy miłość polega na kupowaniu prezentów, kwiatów oraz zainteresowaniu drugą osobą tylko w jeden dzień w roku? Kochamy walentynki?

Kino Helios zaprasza 13 lutego na Maraton Walentynkowy. W repertuarze: „Dzień z życia blondynki”, „Bezwstydny Mortdecai”, „Love, Rosie” i „Mapy gwiazd”. Początek o godzinie 23:00. Bilety w cenie 24-32 zł.

Dzisiejszego dnia (14.02.2013) miłość widoczna jest w niemalże każdym zakamarku naszego jestestwa – w radiu, telewizji, prasie, na ulicy, w smsach, Internecie i długo wymieniać. Wszyscy trąbią o konieczności okazywania uczuć, gdyż czym jest życie bez miłości! Oczywiście najlepszym sposobem na uzewnętrznienie swoich uczuć jest danie prezentu… najlepiej jakiegoś wyszukanego lub kosztownego. Oczywiście w przypadku dysponowania zasobnym portfelem nie jest trudnym znalezienie prezentu – stos kwiatów; droga biżuteria itp. Jednak podczas obdarowywania drugiej osoby należy się zastanowić na czym jej tak naprawdę zależy – pomijam kobiety o mentalności kałuży, które nastawione są na całkowite wycyckanie swojego partnera…