Chciałbym podzielić się z wami, moimi muzycznymi, mniej lub bardziej udanymi odkryciami. Jednak nie chce by to były tradycyjne, „mądre” recenzje. Opowiem o sowich indywidualnych (podkreślam, indywidualnych) preferencjach i przemyśleniach na temat utworów.
Jednocześnie jest to ostatni wpis na temat zespołu Drowning Pool. Polecam go wszystkim, którzy lubią energetyczne, szybkie, miarowe granie.Przypadnie on do gustu także osobą lubiącym ballady oraz nieprzepadającymi za przysłowiowym „darciem mordy”.
Taką listę proponuje przesłuchać:) Moim skromnym zdaniem, najlepsze z dorobku zespołu:
1.Let the sin begin
2. All about me
3. Children of the gun
Prev Next »
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !