4 marzec 2014

Rywalizacja i brak zaufania czyli o pożyczaniu notatek z wykładów

Na studiach dość często mamy problem z występowaniem powszechnego zjawiska, jakim jest rywalizacja i zazdrość. Szczególnie łatwo to zauważyć w okolicach sesji egzaminacyjnej- wtedy rynek materiałów, notatek z wykładów i ćwiczeń się ożywia, kontakty się odświeżają, panuje ogólna ekscytacja i chaos.

I tu często pojawiają się problemy typu brakujące strony z najważniejszymi informacjami, błędne informacje o zakresie egzaminów, odmowa pożyczenia materiałów. Częstym powodem takich sytuacji jest właśnie zazdrość innych studentów o własny „dorobek intelektualny” lub też poczucie niesprawiedliwości. Te sytuacje nie są obce, prawda?

Doświadczyliśmy ich lub też słyszeliśmy o nich od  innych studentów. Osoby szczególnie potrzebujące takiego wsparcia to osoby będące rzadkimi gośćmi na wykładach, podczas gdy inni grzecznie pojawiali się na najnudniejszych zajęciach pomimo mrozów, skwarów i alternatywnych atrakcji.  Często właśnie wyrzeczenia studentów powodują taką niechęć do dzielenia się materiałami z osobami, które są spostrzegane jako leniwe lub „olewające” naukę. Im więcej pracy i wysiłku jest włożone w stworzenie skryptu, tym staje się on cenniejszy dla jego autora i jest broniony do upadłego- szczególnie przed studentami, którzy mają reputację „leserów”.


Także stosunek wykładowców powoduje czasami, że takie zachowania się nasilają- faworyzowanie studentów, straszenie „oblaniem”, utrudnianie dostępu do materiałów, pozwalanie studentom na przypochlebianie się sprawiają, że włączają się w studentach mechanizmy walki o przetrwanie- czyli zasady „przetrwa najlepszy”.


Jedną z konsekwencji takiej rywalizacji i braku zaufania jest wzrost motywacji i skupienie na własnej pracy oraz monitorowanie „konkurencji”. Dla wielu jest to skuteczny trening przed rozpoczęciem pracy zawodowej- w wielu korporacjach będą działały podobne mechanizmy, zatem student staje się niejako przygotowany do wejścia w świat agresywnych i zaborczych działań dla odniesienia sukcesu
 Jednak są tu także pułapki- niektórzy tak się fiksują na wynikach innych, że zupełnie zapominają o własnym rozwoju. Sygnałem tego jest uczucie porażki, kiedy ktoś inny odnosi sukces, pomimo tego, że nie ma to na nas bezpośredniego wpływu. Także sytuacja, w której większość czasu zabiera nam interesowanie się wynikami innych kosztem własnego czasu poświęconego na naukę lub relaks jest znamienna dla takiej formy rywalizacji. Inną negatywną konsekwencją jest pogorszenie albo zanik pozytywnych relacji z innymi studentami- koledzy są traktowani jako zagrożenie i rywal, który zmniejsza nasze szanse na sukces.


Często uruchamiając takie zachowania bardzo trudno jest utrzymać je w granicach „uczelnianych” lub zawodowych- zaczynamy je przenosić na rodzinę, przyjaciół i związek.  Tu są tylko dwie role do odegrania: wygrany/ dominujący i przegrany/ zdominowany, nie ma miejsca na szarości czy stan pomiędzy. To co oddala nas od bezpiecznej pozycji wygranego budzi stres, jeszcze większą zazdrość i rywalizację.

Zatem słysząc prośbę o pożyczenie materiałów warto zadać sobie pytanie czego mnie to uczy, czego bronię i czy naprawdę chcę wchodzić w tą grę, która często kończy się samotnością i goryczą.

Magdalena A. Kitłowska
Psychoterapeutka poznawczo- behawioralna
Pracownia Poznawczo-Behawioralna

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin