8 październik 2014

Popularna wokalistka podzieliła feministki

Dział: News
Napisał 
Nie pierwszy raz trwa spór o znaczenie słowa "feministka". Tym razem dyskusję wywołała znana na całym świecie wokalistka, która podczas koncertu postanowiła ogłosić światu, że jest feministką.

Beyoncé - Single Ladies (Put a Ring on It)

beyonceVEVO

 

Mowa tutaj o jednej z najpopularniejszych wokalistek na świecie, Beyonce. Artystka ta znana jest na całym świecie dzięki swojemu muzycznemu talentowi i od lat uznawana jest za jedną z najlepszych popowych wokalistek. Ponieważ w muzyce chodzi w bardzo dużym stopniu o przekaz, tym razem artystka postanowiła z banerem „Feminist” w tle zaśpiewać oraz zatańczyć wraz z tancerzami oraz tancerkami wijącymi się na rurach i ogłosić światu, że jest feministką. Następnym jej krokiem było pojawienie się na okładce kluczowego feministycznego magazynu – "Ms. Magazine”.

Stwierdzenie Beyonce, że jest ona feministką spotkało się z dużym echem. Część feministek uznało, że jest to oburzające i w działaniach piosenkarki chodzi głównie o seks i nie mają one nic wspólnego z feminizmem. Część natomiast uznała, że jest ona kobietą wyzwoloną, która manifestuje swoją kobiecość i obala stereotyp feministki, w ten sposób pokazując, że jest feministką z krwi i kości.

Spór pomiędzy „ortodoksyjnymi” feministkami oraz kobietami, które nie widzą nic złego w wyrażaniu swojej kobiecości trwa. Wydaje się jednak, że trudno tu u jakiekolwiek porozumienie, wszak od lat sformułowanie „feministka” ma różne oblicza.

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin