2 czerwiec 2014

Ursynalia 2014 - powrót w wielkim stylu, czy klapa?

Dział: Relacje
Napisał 
Za nami dwa dni znakomitej zabawy w kampusie SGGW podczas Ursynaliów 2014, które były swojego rodzaju sprawdzianem dla organizatorów wydarzenia – czy zdali celująco?

W tym roku Ursynalia chociaż skromniejsze, to wciąż pozostają największą imprezą studencką w naszym kraju i bez wątpienia cały czas jest to wydarzenie, obok którego nie mogą obojętnie przejść fani grania na żywo. Po zeszłorocznych problemach organizacyjnych i wielu „hejtach” organizatorzy mieli przed sobą nie lada wyzwanie, aby odzyskać szacunek i zaufanie odbiorców, a także postawić pierwszy krok ku odbudowie renomy wydarzenia.

Ursynalia 2014 to dwudniowe wydarzenie, podczas którego na dwóch scenach pojawiło się w sumie dwudziestu wykonawców, w tym cztery zagraniczne ekipy.

Mastodon, Scream Your Name, Hurricane Dean oraz Dubioza Kolektiv.

Dzień 1

Koncerty w kampusie SGGW rozpoczął w tym roku Buka, który zgodnie z licznymi prośbami słuchaczy, domagającymi się więcej hip-hopu, został zaproszony na Ursynaliową scenę. Chociaż nie był to najbardziej liczny występ i wciąż pozostawało pytanie – na ile ludzie zniechęcili się do Ursynaliów w zeszłym roku, to muzycy dali niezwykle energiczny koncert i rozbudzili apetyt koncertowiczów.

Podobnie jak miało to miejsce w poprzednich latach, sceny „odpalane” były naprzemiennie. Co oznacza w praktyce, że tuż po zakończeniu występu na Lech Stage, swój występ na Monster Stage rozpoczęli muzycy z grupy Dive, którzy zadbali o dobry nastrój miłośników gitarowych brzmień.

Twórcy wydarzenia zadbali w tym roku, aby nie tylko ze scen tętniło życie i zapewnili także inne atrakcje uczestnikom Ursynaliów 2014. Wśród nich chociażby spotkania z zespołami w namiocie Monstera, gdzie była okazja, aby zamienić kilka słów, zrobić pamiątkowe zdjęcie oraz zdobyć autografy muzyków z grupy Scream Your Name, Hurricane Dean oraz The Sixpounder. Wszyscy mogli także wykonać sobie tatuaż, poszaleć przy DJ setach oraz oczywiście w wyznaczonych do tego strefach napić się piwa oraz zjeść coś na ciepło. Miłym gestem było także darmowe rozdawanie napojów Lipton Ice Tea uczestnikom wydarzenia oraz słodyczy przez hostessy firmy Gillette.

Pierwszego dnia tego wielkiego studenckiego święta największą publikę pod sceną zgromadził niezastąpiony, jedyny w swoim rodzaju i niepowtarzalny – Jelonek. Artysta dał jak zawsze niezwykle energiczne show. Na brak frekwencji nie mogli narzekać także muzycy z grupy Dubioza Kolektiv, którzy swoją klasę udowadniali już wielokrotnie, pojawiając się chociażby na Przystanku Woodstock. Trudno opisać to co działo się na Ursynaliowej scenie. Był to niezwykle żywiołowy koncert, podczas którego tysiące osób bawiło się, skakało i radowało wesołą muzyką zespołu, w które nie zabrakło humoru.

Na Monster Stage tego dnia na szczególne wyróżnienie zasługuje występ sympatycznej grupy ze Szwajcarii – Scream Your Name, którzy chwilę po spotkaniu z fanami w namiocie Monstera, gdzie rozdawali autografy oraz swój debiutancki album, dali niesamowicie energiczny koncert, na miarę chociażby zeszłorocznego Parkway Drive. Myślę, że mieliśmy tutaj ze wschodzącą gwiazdą metal-core, o której przyjdzie nam jeszcze nie raz usłyszeć.

Dzień 2

Dzień drugi, a zarazem ostatni to oczywiście wielkie oczekiwanie na gwiazdę tegorocznej edycji Ursynaliów – formację Mastodon. Na szczęście nie tylko ten zespół zgromadził pod sceną widownię, chociaż oczywiście był to najlepszy pod względem frekwencji koncert.

Tego dnia na scenach panowały głównie rockowe oraz metalowe brzmienia, tak jak nas do tego od kilku lat przyzwyczaili organizatorzy. Ponownie podczas wydarzenia wystąpiła grupa NOKO, która na moment przerwała pracę nad nowym albumem, specjalnie aby wystąpi w kampusie SGGW. Monster Stage drugiego dnia należał do zespołu The Sixpounder, który rok temu pojawił się na dużej scenie Ursynaliów jako kapela konkursowa, a teraz powrócił jako jedna z gwiazd wydarzenia. Muzycy zaprezentowali materiał z najnowszej płyty, a także utwory ze swojego debiutanckiego krążka oraz….ku zaskoczeniu wszystkich i z lekkim przekąsem w stronę „hejterów” zagrali także cover grupy ZZ Top!

Ponieważ koncerty były „odpalane” naprzemiennie na obu scenach, słuchaczy czekała mała bieganina między Monster i Lech Stage. Na dużej scenie na duże uznanie w moich oczach (a przede wszystkich uszach) zasługuje grupa Deyacoda, która ambitnie pnie się w górę i próbuję zarażać swoim nu-metalowym graniem kolejnych słuchaczy. Bardzo pozytywne zaskoczenie i trzeba przyznać, że utwory bardzo zapadają w pamięć – szczególnie „Unbroken”!

Hunter to zespół, którego nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Podobnie jak występy Jelonka, który oczywiście wspierał grupę na scenie, tak samo koncerty tej formacji cieszą się zawsze bardzo dużym zainteresowaniem i gromadzą pod sceną tysiące osób. Muzycy wystąpili wraz z chórem i odświeżyli nieco swoją setlistę, sięgając nie tylko po najnowsze, ale także po starsze kompozycje.

Gwiazdą tegorocznej odsłony Ursynaliów był bez najmniejszych wątpliwości Mastodon i to właśnie ten zespół cieszył się największym zainteresowaniem. Pomimo tego, że na scenie było raczej statycznie, muzycy bez najmniejszych problemów porwali publikę do wspólnej zabawy. Podczas występu można było usłyszeć nieco starszych utworów oraz nowe kompozycje, w tym zapowiadający nowy album singiel „High Road”. Co najważniejsze zespół zapowiedział, że jeszcze w tym roku wróci do naszego kraju na koncert klubowy promujący najnowsze wydawnictwo.

Trochę szkoda w tym przypadku grupy Akurat, która zakończyła tegoroczną edycję Ursynaliów. Niestety tylko garstka osób postanowiła zostać na tym występie…

Jak można oceniać Ursynalia 2014?

Myślę, że tylko i wyłącznie pozytywnie. Przed twórcami tego niezwykłego muzycznego wydarzenia stało nie lada wyzwanie, a mianowicie walka o szacunek odbiorców i trzeba przyznać, udało się to zrobić w bardzo przyzwoitym stylu. Dodatkowo budżet z tej edycji, wspiera kolejną, co oznacza, że Ursynalia 2015 będą organizowane z jeszcze większym rozmachem. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że już za rok jeszcze więcej osób i znakomitych kapel pojawi się w kampusie SGGW!

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Informacje o wydarzeniu

Kup Bilet
Nocleg
Dojazd

Aktualności

Ciekawe filmy

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin