31 styczeń 2013

Wywiad z zespołem NoNe!

Dział: Wywiady
Napisał 
Mateusz Kardaś: Kręciliście w weekend klip do utworu „Sundown”. Kiedy zobaczymy efekty Waszych prac i czego możemy się spodziewać po tym nagraniu?

 

Demolka: Klip jest niskobudżetowy, więc sam nie wiem czego się możemy spodziewać. Tak naprawdę musiałbyś zobaczyć zdjęcia, żeby ocenić jak to będzie wyglądało. Myślę, że produkcja będzie na tyle fajna, że będzie jasna i przejrzysta. Można by było nakręcać różne wybuchy i inne efekty, ale wiadomo to jest związane z kasą. To nie jest „Transformers” ani nic innego. Chodziło bardziej o to żeby pokazać zespół. Myślę, że za około trzy tygodnie materiał będzie gotowy.

M.K.: Niedawno ukazała się Wasza szósta płyta, zatytułowana „Six”. Nazwa albumu ma dla Was jakieś głębsze znaczenie, czy jest to po prostu numer tego krążka?

Demolka: „Szóstka” dlatego, że jest to po prostu nasze szóste wydawnictwo. Co prawda niektórzy się mylą i nie liczą naszej koncertowej płyty „My Only Heart Of Lion” jako „normalnej” płyty, ale ja na to zawsze odpowiadam, że „Life After Death” Iron Maiden jest normalnie wliczane w dyskografię. Więc dla mnie koncertowy krążek też jest normalnym wydawnictwem.

M.K.: Nawiązując do „My Only Heart Of Lion”. To był Wasz do tej pory jedyny akustyczny koncert. Czy fani mogą mieć nadzieje, iż usłyszą jeszcze NoNe w podobnej stylistyce?

Demolka: Szczerze mówiąc jedyna rzecz do jakiej wracamy to Black Star Fest, bo to jest koncert Olasa. Chciałem teraz namówić chłopaków na trzy piosenki akustyczne, ale jakoś stwierdziliśmy, że najpierw „luta”, później przyłożenie akustyczne… Z drugiej strony sądzę, że jakoś dałoby to radę. Może kiedyś będzie taki moment. Może np. na 10-lecie zagramy jeszcze raz akustycznie te wszystkie piosenki, które były wtedy.

M.K.: Black Star Fest lada chwila. Rośnie popularność festiwalu. W tym roku zagra z Wami: Decapitated, Lostbone i Chainsaw, więc skład jest imponujący. Takie było Wasze założenie robiąc imprezę ku czci Olasa? Zakładaliście, że będzie to duży lokalny festiwal?

Demolka: Fajnie jest sobie podnosić poprzeczkę. Grzegorz Ciechocki ma też w Toruniu w Od Nowie bardzo ciekawą imprezę. Jasne, że gdybym miał większy budżet na to, to mógłbym zaprosić większe zespoły. Robimy to za swoje pieniądze. To ile przyjdzie osób, decyduje o tym na ile nas stać. Szykujemy takie zespoły, na które możemy sobie pozwolić. Chciałbym żeby zagrało np. Machine Head, które Olas bardzo lubił, ale robimy imprezę, na którą po prostu mamy fundusze. Mam nadzieję, że teraz poprzeczkę podwyższyłem mocno. Myślę, że jeśli to się uda i spotka z dużym zainteresowaniem to możemy iść dalej. Skoro ludzie mogą dać 25 złotych, czy 30 w dniu koncertu, to czemu za rok, jeśli będzie jakiś mega dobry zespół nie mieliby dać np. 35 złotych? To przekonuje mnie, że można zapraszać coraz lepsze zespoły i już mam jakieś plany, bo wiadomo jeśli chodzi o bardziej znane zespoły, to terminy trzeba bookować sporo wcześniej.

M.K.: Wspominałeś o Machine Head, u którego boku mieliście okazję grać. Graliście też razem z innymi znanymi kapelami, jednak cały czas pozostajecie gdzieś tam w niszy. Próbowaliście iść o krok dalej i starać się zostać zespołem, który będzie żył z muzyki?

http://www.youtube.com/watch?v=x4vh4B_mJqQ

Demolka: Z muzyką w Polsce i graniem zawodowo jest ciężko. Wychodzi to niewielu zespołom. Gdybyśmy przy pierwszej płycie wyjechali na zachód, tam się promowali, dostali kontakt itp. kto wie… Trzeba mieć też sporo szczęścia, żeby to się udało. Nie przebijemy polskich zespołów, które są bo nie ma takich możliwości. Z drugiej strony myślę, że nasza ostatnia płyta nie jest jakaś „wieśniacka" i stoi na wysokim poziomie zarówno jej miks i brzmienie. Myślę, że sporo znanych zespołów musi zakasać mocno rękawy, żeby to tak brzmiało. O stylu muzyki nie mówię, bo my gramy taką muzykę, nie inną i nie będziemy nigdy grać jak np. Behemoth. Ludzie wymagają też od nas tego, że będziemy grali to co gramy. Fajnie by było grać zawodowo, ale to jest tak jak mówiłem ciągle związane z tym, że trzeba wyjechać na zachód. A my już jesteśmy na to trochę za starzy.


Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Ciekawe filmy

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin