21 maj 2014

Kampania na absurdy, czyli wybory do europarlamentu - zobacz najdziwniejsze spoty

Dział: Felietony
Napisał 
Już 25 maja odbędą się wybory do parlamentu europejskiego, o których miał okazję usłyszeć zapewne każdy obywatel, a co za tym idzie zakończy się kampania wyborcza pełna absurdu i dziwactw. Poniżej prezentujemy kilka "hitów" tegorocznych eurowyborów.

 

Od dłuższego czasu z każdej strony jesteśmy informacjami na temat wyborów do parlamentu europejskiego. Co rusz mamy okazję natknąć się na różnego rodzaju plakaty, spoty, ludzi zachęcających do zagłosowania na swojego kandydata. Każdy z nas na co dzień napotyka na różnego rodzaju informacje związane z trwającą walką o głosy wyborców. Tematem numerem jeden w praktycznie wszystkich mediach są zbliżające się wybory. W tym roku zabieganie o poparcie obrało jednak bardzo dziwny obrót, a mianowicie jest to pojedynek na absurdalne pomysły na promocję oraz próba pozyskania przychylności obywateli poprzez wystawienie do politycznego boju znane medialnie osoby.

Celebryci przede wszystkim!

Trudno połapać się w tym jakie faktycznie plany mają partie odnośnie swoich działań w parlamencie europejskim, a momentami jeszcze trudniej uwierzyć w to, że konkretni kandydaci mają w ogóle jakiś pomysł i kompetencje, aby godnie reprezentować nasz kraj w Strasburgu.

Jedną z twarzy podczas tegorocznych wyborów z listy PO jest znana doskonale wszystkim pływaczka, Otylia Jędrzejczak. Postać, która zdecydowanie zasługuje na szacunek i uznanie w swojej dziedzinie i wielokrotnie udowadniała swoją sportową klasę. Problem tkwi jednak w tym, że wielokrotnie wypytywana przez media o swoje plany działania podczas 5-letniej kadencji, nie potrafiła podać konkretnych odpowiedzi, a wielokrotnie jej postulaty zwyczajnie mijały się z kompetencjami europarlamentu.

Podobnie sprawa miewa się w przypadku jednego z najlepszych polskich bokserów, Tomasza Adamka. Dołączenie tego do szeregów Solidarnej Polski wywołało nie małą burzę w mediach, a hasła głoszone przez świeżo upieczonego polityka spotkały się z nie mniejszym posłuchem. Ten bowiem głośno krytykuje środowiska homoseksualne i różnego rodzaju odmienności, nie wykazując się zbytnią tolerancją i wygłaszając raczej mocno konserwatywne poglądy. Zapytany o to co chce on wnieść do parlamentu europejskiego, stwierdza „Przede wszystkim Jezusa”. Gorzej niestety mają się jednak kolejne postulaty potencjonalnego europarlamentarzysty…

Kolejną „gwiazdą” w boju o stanowisko w Strasburgu, jest zaledwie 21-letnia modelka – Agata Kulasiewicz. Ta reprezentuje Kongres Nowej Prawicy Korwina-Mikkego, jednak o czym można było się przekonać w różnych wywiadach, niestety jest ona jedynie reprezentatywna. Wiedza na temat kompetencji parlamentu europejskiego w jej przypadku jest niestety znikoma, aby nie powiedzieć zerowa.

Dobry spot kluczem do sukcesu!

Nie od dziś wiadomo, że dobra reklama jest dźwignią handlu. Powiedzenie to sprawdza się w praktycznie każdej dziedzinie życia i jak wszyscy doskonale wiemy, znakomicie przenosi się na polityczne podwórko. Gdy tylko zbliżają się wybory jesteśmy regularnie bombardowani różnego rodzaju obietnicami i hasłami, które mają nas przekonać do oddania głosu na konkretnych polityków. W przypadku tegoroczny eurowyborów mamy do czynienia jednak z kampanią na spoty, w których nie ma żadnych konkretów, a ich celem jest raczej zyskanie rozgłosu i zaszokowanie odbiorców.

Playboy w ręce

Pierwszym przykładem tego wyborczego absurdu może być spot Izabelli Łukomskiej-Pyżalskiej, która próbuje zachęcić do zagłosowania na siebie wymachując Playboy’em.

W d*** mam…

Następnym dziełem godnym uwagi jest spot Aleksandry Słomkowskiej, która w nagraniu apeluje „Rzygasz polityką? Zagłosuj na mnie!”. Cóż – ciekawe podejście jak na polityczną kampanie..

Nie mów nie!

To jeden z najbardziej zabawnych materiałów wyborczych. Absurd tego filmu osiąga poziom tak wysoki, że aż szkoda, że nigdy politycy reprezentujący nasz kraj nie będą w stanie mu dorównać (na poziomie politycznym oczywiście). „Nie mów nie Boniemu, bo nie” oto hasło, które przyświeca kampanii byłego ministra, Michała Boniego.

Dobre disco przekona każdego

Piosenki wyborcze to żadna nowość w kampanii wyborczej. Jednak gdy wydaje się, że ten sposób na promocję jest już oklepany i wyczerpany, pojawia się kandydat, który udowadnia, że to nieprawda. "Wybierz, wybierz Karskiego. Zagłosuj teraz na niego. Bo to jest gość. Człowiek jakich mało. Koleżanko i kolego. Głosujmy na Karskiego" – głosi spot Karola Karskiego.

Pomachaj szablą i zdobądź przychylność wyborcy

Spot Pawła Piskorskiego również zasługuje na niesamowite uznanie. Ten w swoim materiale video bawi się helikopterem i wymachuje szablą. W ten zabawny (?!) sposób usiłuje on zwrócić uwagę na poczynania rządu odnośnie konfliktu na Ukrainie.

Człowiek serce!

Kolejnym jakże interesującym filmikiem zachęcającym do głosowania jest spot Jana Hartmana. Ten głosi - W Nowym Yorku jest Spiderman, w Gotham City jest Batman, a u nas jest Hartman. No cóż, jaki kraj, taki superbohater…

Metal moim wyznaniem

Armand Ryfiński to kolejny potencjalny europarlamentarzysta, który w swoim spocie postawił na humor i próbę zaszokowania wyborcy. Poseł rozpoczyna film, wykonując znak krzyża i śpiewając niczym ksiądz z ambony "Europa Plus Twój Ruch". Następnie wymienia kilka zespołów metalowych, podkreślając, że to jest jego „liturgia”.

Podteksty zawsze w cenie

Jak wiadomo podteksty seksualne w reklamie zawsze przyciągają uwagę. W ostatnim z wymienionych w tej publikacji „hicie” tegorocznej kampanii to właśnie na takowe postawiono. Filmik rozpoczyna się od wypowiedzi pięknej, młodej dziewczyny, która mówi „Zrobiłam to z Markiem Migalskim”, a następnie to samo deklaruje kilka innych osób. No cóż, ciekawe ile wyborców „zrobi to” z Markiem Migalskim w dniu wyborów…

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Ciekawe filmy

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin