Mowa tutaj o pewnym miłośniku formacji Slayer, Jake’u. Nakręcił on filmik, na którym prezentuje miłość do swojego samochodu – Forda Escorta z 1997 roku, który postanowił sprzedaż, aby zakupić bilet na koncert swojej ukochanej grupy w Los Angeles. Video było natomiast nawiązaniem do filmu "Lincoln Lawyer".

Nagranie to nie tylko okrążyło sieć, ale trafiło do….muzyków z formacji Slayer, którzy postanowili w ten sam sposób (za pomocą filmiku wrzuconego do sieci) odpowiedzieć swojemu fanowi. W nagraniu frontman zespołu, Tom Araya zasugerował aby Jake nie sprzedawał samochodu, bo ten może ułatwić dojazd na koncert w Los Angeles, na który go serdecznie zaprasza i wpisuje na listę VIP jako gościa zespołu.