19 luty 2015

WOŚP przeciw pomocy wobec dzieci

Dział: News
Napisał 
W czwartek (19 lutego) między godziną 11:00, a 13:00 we Włocławku odbywa się piąta odsłona akcji ,,Historia misia - nie bij mnie, kochaj mnie!", organizowana przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jako sprzeciw wobec przemocy w stosunku do dzieci.

Jest to już kolejna odsłona akcji, a jej miejsce i czas nie są przypadkowe. W poniedziałek (16 lutego) na Oddział Intensywnej Terapii Dzięcięcej w Toruniu został przetransportowany śmigłowcem z Włocławka dwuletni nieprzytomny chłopiec, z ciężkimi obrażeniami. Policja podejrzewa o pobicie dziecka konkubenta matki, który już został zatrzymany. Mężczyzna tłumaczył, że chłopiec wysunął mu się z rąk podczas ubierania.

"Biegły ocenił, że tłumaczenia konkubenta mogą nie mieć potwierdzenia w obrażeniach. Nie jest możliwe, aby dziecko po upadku z 30 centymetrów doznało tak poważnych urazów" – mówi nadkom. Maciej Daszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Organizując po raz kolejny akcję ,,Historia misia: nie bij mnie, kochaj mnie" Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy chce w namacalny sposób zaprotestować przeciwko braku reakcji na przemoc, czy wręcz bestialskie znęcanie się nad dziećmi. Chce także zdecydowanie sprzeciwić się zbyt łagodnym karom przewidzianym za podobne przestępstwa w polskim prawie.-

„To przerażające, że nasze misie z tabliczkami z napisem "Nie bij mnie, kochaj mnie" po raz kolejny ruszają w Polskę, by znów pojawić się w miejscu tragedii” - mówi Jurek Owsiak, Prezes Zarządu Fundacji WOŚP. – „Za każdym razem, kiedy z mediów dowiadujemy się o kolejnym przypadku przemocy wobec dzieci, są to dla nas wstrząsające historie. Ale pamiętajmy, że w każdym takim przypadku poważnym problemem jest brak reakcji ludzi dookoła na rosnącą agresję, na krzywdę tych dzieciaków, o których potem dowiadujemy się, że przeżywały piekło codziennego bicia i przemocy. Nie bójmy się reagować, bo w ten sposób naprawdę możemy zapobiegać kolejnym tragediom.”

Do reakcji namawia również Rzecznik Praw Dziecka Marek Michalak:

"Dopóki problem przemocy domowej nie wyjdzie zza czterech ścian, trudno będzie go zwalczyć. Czas na wspólny front wszystkich i wszędzie, do czego namawiam w ramach kampanii Reaguj. Masz prawo: http://jakreagowac.pl/.”

Akcja "Historia misia: nie bij mnie, kochaj mnie" po raz pierwszy zorganizowana została w grudniu 2013 roku w Warszawie, Zielonej Górze, Szczecinie, Gorzowie Wielkopolskim, Wrocławiu, Krakowie, Rzeszowie, Poznaniu, Gdańsku oraz Zduńskiej Woli. W czasie wszystkich edycji akcji w sumie kilka tysięcy pluszowych misiów, poranionych i zabandażowanych, z tabliczkami z napisem ,,Nie bij mnie, kochaj mnie" zostało ułożonych w miejscach największych skupisk ludzi. Dziś podobne misie znalazły się we Włocławku, w okolicy domu, w którym pobito dwuletniego chłopca. Wszyscy, którzy znajdą swojego misia, mogą wysłuchać jego historii na specjalnie przygotowanej stronie internetowej: http://www.historiamisia.pl

Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !

Aktualności

Nauka i rozwój

Informacje o plikach cookie. Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu
ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Regulamin