Odbywający się na Stadionie Narodowym turniej z cyklu mistrzostw świata na żużlu miał nie tylko być największym w historii tej dziedziny sportu, ale także wpłynąć na popularyzację „czarnego sportu” w naszym kraju. Co prawda udało się faktycznie zyskać niesamowity rozgłos, jednak nie koniecznie oczekiwany przez organizatorów.
Zawody okazały się totalną porażką i zostały odwołane po przeciągających się problemach z maszyną startową i torem. Widzowie poczuli zatem marny przedsmak prawdziwych sportowych emocji i z oburzeniem opuścili stadion.
Jak donosi portal Onet.pl, wszystko wskazuje, że szykowany będzie pozew zbiorowy przeciw organizatorowi i nic dziwnego – za niemałe pieniądze ludzie zobaczyli zaledwie 12 biegów i to wiecznie powtarzanych i przerywanych.
Szkoda, że tak niechlubnie rozpoczęła się „popularyzacja żużlu” w Polsce…
Spodobał Ci się ten artykuł? Poleć go innym !